Ponadczasowa tradycja w Koziegłówkach

TURKI

Turki w Koziegłówkach

“Podróżnego, przejeżdżającego obok kościoła św. Antoniego z Padwy w Koziegłówkach w Wielki Piątek lub Wielką Sobotę, może zaskoczyć widok dziwacznie ubranych postaci. Są to tzw. “turki”. Pilnują symbolicznego Grobu Chrystusa. Tradycja “turków” sięga ubiegłego stulecia, byli oni jeszcze w starym kościele, który został rozebrany po wybudowaniu nowego. Jak wspominają starsi parafianie, których ojcowie byli “turkami”, władze carskie bojąc się, że obyczaj ten gromadzi wartościową młodzież męską, zakazały zgromadzeń “turków”. Tradycja ta wznowiona została w 1917r. za ks. prob. Mieczysława Rogójskiego i trwa do dnia dzisiejszego, wyłączając przerwę, kiedy okupant hitlerowski zakazał zgromadzeń “turków”.

“Turki” to przebrana młodzież męska z maskami na twarzy wyrażającymi grozę lub groteskę. Ubranie stanowią spodnie z frędzlami, kolorowe spódniczki i swetry, peruki lub włosy z konopi, wysokie kolorowe czapki, przyozdobione piórami, kwiatkami i koralami. W ręku mają piki, a na lewym ramieniu tarcze.

W Wielki Piątek po przeniesieniu Najświętszego Sakramentu do grobu, “turki” przystępują do pełnienia warty. Wartę przy Grobie Chrystusa “turki” pełnią razem z druhami – strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej ze wszystkich wiosek w parafii. Zmiana warty “turków” następuje co kilkadziesiąt minut. Na zmianę warty “turków” przyprowadza “marszałek”, ubrany w rzymski hełm, polski oficerski mundur z szablą w ręku. Pełnienie warty przez “turków”, jak i druhów strażaków, trwa nieprzerwanie od Wielkiego Piątku do Rezurekcji. Na Rezurekcję przychodzą wszystkie “turki”. W okresie, kiedy do parafii Koziegłówki należała obecna parafia Lgota Mokrzesz i parafia Winowno, na Rezurekcję przychodziło niejednokrotnie około 100 “turków”. W czasie nabożeństwa na słowo kapłana: “Zmartwychwstał z grobu Pan”, mimo uroczystej chwili, słychać było odgłosy upadających “turków”. Upadek ten symbolizuje przestrach straży rzymskiej na widok Zmartwychwstałego Chrystusa. W Rezurekcji biorą również udział wszyscy strażacy w galowych mundurach, ze sztandarami.

W uroczystej procesji rezurekcyjnej “turki” idą uporządkowanym szykiem za kapłanem niosącym monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Po zakończonym nabożeństwie organizowana jest defilada, którą w Ochotniczej Straży Pożarnej prowadzi naczelnik, a w przypadku “turków” – “marszałek”. Tradycja ta przyciąga wiele osób z innych parafii, które przyjeżdżają tu nawet z małymi dziećmi. Młode dziewczyny mogą liczyć na powodzenie, gdy w czasie defilady “turki” uderzą przed nimi pikami, próbując trafić w stopę. Niejednokrotnie udaje im się to z nieco bolesnym skutkiem dla “uszczęśliwionej” tym wyróżnieniem dziewczyny“

– “Z dziejów parafii Koziegłówki od wieku XIII do końca XX”